Hej ho do przodu by się szło
Praca wre. Codziennie działania Pana Jacka i jego ekipy zbliżają nas do upragnionego celu, jakim jest nasz własny, osobistyczny DOM. Ściany fundamentowe z dnia na dzień wzbijają się ku górze.
Praca wre. Codziennie działania Pana Jacka i jego ekipy zbliżają nas do upragnionego celu, jakim jest nasz własny, osobistyczny DOM. Ściany fundamentowe z dnia na dzień wzbijają się ku górze.
Kolejna kaska wydana. Tym razem na nasz plac budowy zawitały bloczki fundamentowe. A dokładniej 19 palet, liczone pi x drzwi 😉 z nadwyżką niewielką. Zawsze lepiej dodać nadwyżkę niż by miało zabraknąć.
Teraz tylko trzeba czekać i zacierać ręce, że robota posuwa się do przodu. Mój szanowny Pan Małż po pracy ściąga szalunek i odlicza czas byle by do czwartku. Dlaczego ? A no dla tego , że właśnie w ten czwartek przyjedzie już Pan Jacek ze swoją firmą i będą działać: malować dysperbitem ławy fundamentowe, układać bloczki, ściany, strop i dach iii tak do zimy. ... a moim zajęciem będzie nadzorowanie owych prac budowlanych jak na inwestora przystało😉
Projekt został nieznacznie poprawiony wykasowaliśmy 2 balkony bow sumie było ich 4. Dodatkowo na parterze zostało usunięte okno w narożniku lewym u góry, w związku z tym że nie było by gdzie podwiesić TV. Dodatkowo przesunęliśmy drzwi tarasowe na środek bo były umieszczone w lewym górnym rogu.
Po zasięgnięciu informacji oczywiście u mojego męża, okazało się że moja radość była nieco przedwczesna. I to co dla mnie było już gotowym fundamentem dla niego niekoniecznie.
Aby była jasność, mamy na ten moment zrobione ławy fundamentowe, a nie fundamenty. Ehhh ja głupia nieświadoma kobieta. Ale teraz już wiem i nie będę już nikogo ściemniać. Aby ten błąd szybko naprawić, dzisiaj osobistycznie poszłam i zamówiłam bloczki fundamentowe. Osobiście załatwiłam też koparkę z widłami, która pomoże nam w przeniesieniu palet z bloczkami, bo niestety nie udało się z samochodem tak zwanym hdsem, który nieco ułatwiłby nam sprawę.
W wolnym czasie dostałam polecenie służbowe od męża, aby podlewać owe ławy fundamentowe co by nie popękały. I tak stoję i podlewam i rozmyślam, czemu to tak nie jest, że te ławy nie przeobrażają się w ściany ot tak ... same... tak jak roślinki, które się podlewa i same z siebie rosną.... :)
Fundamenty, co to jest w porównaniu do całego domu, kropla w morzu, ale chyba ta najważniejsza na której będzie postawiony cały dom. Dlatego też cieszymy się jak dzieci, że coś się już zadziało Na tej naszej działeczce i można już podziwiać piękniutki fundament zrobiony perfekcyjnie ☺ a tak, co mam się nie chwalić, jest perfekcyjnie zrobiony, co potwierdzają niżej zamieszczone zdjęcia.
Jak dla mnie kobiety, pospolitego laika uwidocznił się już zaryz poszczególnych pomieszczeń i wyobraźnia moja bujna już mi ukazuje mój osobistyczny salon z kuchnią, pokój biurowy, łazienkę, korytarz, przejscie do garażu i oczywiście garaż czyli cały parter.